|
|
|
|
CYTATY I WYPOWIEDZI |
|
Cytaty i wypowiedzi autorstwa Kardynała Stefana Wyszyńskiego:
| Stół, łyżka i miska nie mogą oddalić nas od Ojca Niebieskiego i Jego dzieci, przeciwnie mają nas zbliżyć do siebie tak jak łamanie chleba otwierało oczy uczniów na Chrystusa.
| | | | | | Tylko Chrystus jest dany przez Ojca na znak narodom; tylko On poskramia krzykliwych i pewnych siebie autokratów; tylko On jest Słońcem Sprawiedliwości, Oczekiwaniem narodów, Prawodawcą Miłości i Zbawicielem całej rodziny ludzkiej.
| | | | | | Wielkanocne promienie wiosny Bożej padają na mękę szarego życia, by wyzwolić nas ze zwątpienia. Przenikają do myśli, aby ukazać im wyższy sens i wartość życia. Zacznijmy od dziś żyć na nowo.
| | | | | | Chrystus nie wyłączył nikogo spod strumienia łask Krzyża: nie wyłączył nikogo z tych, co pod krzyżem Mu złorzeczyli, ani tych co Mu grozili, ani tych, co Nań wydali swoje wyroki niesprawiedliwe. Za wszystkich modlił się.
| | | | | | Nie mogę zapomnieć od dziś, że Chrystus zostawił Bramy Niebios otwarte i dla mnie. Mam kiedyś przez nie przejść; Mam często ku nim spoglądać, by nigdy nie stracić ich z oczu.
| | | | | | Coraz częściej dochodzi się dzisiaj do przekonania, że nie ma sensu wyliczanie dzielących świat różnic, natomiast wielką mądrością jest wynajdywanie takich mocy i wartości, które jednoczą wszystkich ludzi.
| | | | | | Gdyby Kościół dał się raz zwyciężyć przez nienawiść, gdyby jego Apostołowie ulegli uczuciom nienawiści czy pragnieniom odwetu, przegraliby wszystko. Sprawdzianem miłości uczniów ku Chrystusowi jest ofiarna służba owczarni.
| | | | | | Człowiek, podobnie jak dojrzałe ziarno pszeniczne, musi powstać z kłosu, musi wpaść w ziemię, musi obumrzeć i dopiero wtedy wyda owoc właściwy sobie, owoc stokrotny, który się w kłosie już nie pomieści.
| | | | | | Bierzcie światło w dłonie, abyście błogosławiąc Boga przez wieki, mieli nadzieję, że wszelki smutek tej ziemi w radość się obróci, a wszelka ciemność - rozbłyśnie nowym światłem na oświecenie nowoczesnych pogan.
| | | | | | Mogą ciemności ogarnąć ziemię, może nas przerazić perspektywa drogi: "Oto idziemy do Jerozolimy", ale jeżeli mamy świadomość, że w tej drodze nie jesteśmy sami, bo jest z nami Chrystus, to już zwyciężyliśmy.
| | | | | | Nie Kościół ma się przystosować do świata, tylko świat ma się przystosować do Ewangelii. Ciężko jest być wiernym Bożym przykazaniom, ale zachowanie Bożych przykazań daje radość, a pogwałcenie ich mnoży krzyże i mękę.
| | | | | | Kościół Boży nieustannie nam pomaga, aby w nas był Bóg, aby On dobrze w nas się czuł; przygotowuje nas do tego zadania, by przez nas i nasze życie docierał do wszystkich miejsc, spraw i stosunków, by nadawać im Boże oblicze i charakter.
| | | | | | Istnieje coraz więcej ludzi osieroconych, niedostrzeżonych, nikogo nie obchodzących, wyczerpanych, pogrążonych w beznadziejności, umierających samotnie. Naucz mnie, Chryste - naucz nas wszystkich - abyśmy się społecznie miłowali, nie słowem, ale posługą jedni drugim.
| | | | | | Umiemy wyliczyć winy innych ludzi wobec nas, ale naszych win wobec innych na ogół nie widzimy. O belce we własnym oku będziemy mówili potem lub nigdy. Najpierw wolimy zająć się pyłkiem w oku bliźniego.
| | | | | | Bóg przygotowuje niewidzialne dary, których my nie rozeznajemy, a nawet się ich nie domyślamy, sądząc, że otrzymamy je dopiero kiedyś w niebie. Tymczasem one są już teraz. Bóg je na dziś przygotował, na naszą obecną codzienność.
| | | | | | Patrząc na ulice wielkiego miasta, z mnóstwem ludzi, myślę nieraz: Ileż Ojciec Niebieski ma dzieci! I On wszystkie je zna i pielęgnuje, o żadnym nie zapomni. Bóg nie zna wymiaru dla Serca. To my wydzielamy serce "po aptekarsku".
| | | | | | Świat współczesny coraz bardziej potrzebuje żywych przykładów miłości, zwycięzców Bożych, którzy będą szli przez ziemię w milczeniu, w poszanowaniu innych, nie złorzecząc, nie wygrażając, nie bijąc i nie stosując przemocy, ale służąc i miłując.
| | | | | | Idzie o to, abyśmy nie zasklepiali się w naszym ciasnym ja, lecz abyśmy "wywlekli" się z siebie i wyszli na spotkanie Boga, jak Syn poszedł na spotkanie woli Ojca, jak Maryja z Nazaretu poszła na spotkanie Syna Bożego. A więc w drogę!
| | | | | | Chrystus jest prawdziwym Oblubieńcem, którego zapowiedział Jan nad Jordanem. Głos Chrystusa uradował przyjaciela Oblubieńca, Jana. Chrystus sam nazwał się Oblubieńcem, który przychodzi na ziemię, aby poślubić ludzkość odkupioną i zjednoczoną w Kościele.
| | | | | | Bóg jest wszechmocny we wszystkim, może nawet ograniczyć przez miłosierdzie swoją sprawiedliwość, ale jest "bezsilny", gdy idzie o tę właściwość, którą w swej Istocie jest - "Deus caritas est" (1 J 4,8). Nie może mnie nie miłować.
| | | | | 1   2   3   4   5   6   7   Następna strona  
|